czwartek, 17 stycznia 2008

przypomniałam sobie o Wysockim...

i zajrzałam na stronę Bułata Okudżawa:




Fotografie przyjaciół...

Pieniądze się zużywają,
O słowach się zapomina,
Trawa mnie się i wygina,
Tylko twarze pozostają
I znajome, bliskie oczy…
Płaczą czy się uśmiechają –
Żaden głos z nimi nie łączy.
Leją się z tych fotografii
Oceany biografii,
A życie w nich umieszczone
Do dna z naszym jest splecione.
I nie łzy, i nie udręki
Mogą tutaj być widoczne,
Nie zawiści, klęski mroczne
Pokazują nam te scenki,
Nic tu z próżnej ciekawości,
Nic z współczucia bezradnego…
Świat po prostu – nic innego,
Życie – żadnych cudowności.
Kochamy ich, szanujemy,
Za ich fart pijemy wódkę…
…Tylko żal, że rozumiemy

Ciut za późno… O minutkę!

tłum. T. Lubelski

Brak komentarzy: