wstaję rano a tu na gg:
Marzena (lat miała 13) z swą młodszą siostrą Agcią (lat miała 6) o godzinie 19:00 wybrały się na cmentarz, gdyż ich rodzice mieli poważną chorobę - zapalenie płuc. Gdy przyszły na cmentarz padał deszcz. Poszły na grób swojej babci gdzie postawiły średni lampion. Nagle coś zaszeleściło w krzakach. Dziewczynki zauważyły jak z krzaków wystaje zakrwawiona ręka. Marzena powiedziała siostrze że ma na nią czekać a ona pujdzie zobaczyć co sie dzieje. Gdy tylko podeszła do krzaków coś wciągło ją za ręke. Mała Agcia bardzo się wystraszyła . Nagle zobaczyła jak jej siostra idzie do niej. Uszczęśliwiona że żyje poszła ją przytulić. Gdy tylko podeszła i już miała zamiar ją przytulić Marzena powiedziała słowa "Raskaster Fraum - moja śmierć jest początkiem wiązku śmierci" i znikła.O Marzenie nikt już nie słyszał ciało wyłowiono ze stawu 14 listopada. Jeżeli przeczytałeś juz słowa "Raskaster Fraum - moja śmierć jest początkiem wiązku śmierci" spoczywa na tobie klątwa . Szybko wyślij to do 15 osób wtedy klątwa zniknie. Jeżeli nie wyślesz tego do min.15 osob duch tej dziewczynki przyjdzie po ciebie w nocy. Ostrzegamy ! Klątwa działa....(napisano 15 listopada 2007 r. przez matke dziewczynki) P.S zabiło juz 18 osób - 12 mężczyzn i 6 kobiet...wyslij
dostałam to oczywiście od nieznajomej mi pani, która mnie wybrała z katalogu. skopiowałam sobie ten łańcuszek, wrzuciłam do przeglądarki i ktoś na forum zaproponował, żebym się odwdzięczyła w ten sposób ów pani:
Zenon poszedł do hipermarketu i zaiwanił puszke pasztetu. złapał go ochroniaż i jebnął pałą przez potylice. Jeśli przeczytałeś słowa "jebnął pałą" to wyślij to do 6341642135 osób w ciągu 5 minut bo inaczej następnym razem jak wejdziesz do hipremarketu napierdoli cię ochroniaż z wąsem pod pretekstem kraedzierzy stringów męskich i czterech kilo salcesonu oraz smalcu wieprzowego w kostce. To nie żart!!! Wysłał to Mirek kolega Zenona który nie potrafił się obsługiwać komputerem i dostał wpierdol w Tesco 15 lutego 2008
nie powiem - uśmiałam się jak nigdy z rana :)
piątek, 30 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz