poniedziałek, 5 maja 2008

czerwona krystaliczna ziemia

dziś miałam bardzo erotyczny dzień:
najpierw Maciek, potem Michał, a na końcu Mateusz. jestem wyczerpana ;)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

zaraz, zaraz, pomału, że Maciek to wiem, ale jaki Michał i jaki Mateusz moja droga?!:P
ja od dziś mam Dar Natury, ale w smsach pojawiło się to słowo znów:P

Anonimowy pisze...

oczywiście słowo seks:)

GZMIJOSLAWA pisze...

po kolei
Maciek w śnie (a gdzieżby indziej),
Michał w pracy,
a Mateusz w domu (na gg)