wtorek, 17 lutego 2009

nareszcie, nowa fala

Nie czuje się najlepiej, bo chyba z kawą przesadziłam, ale zawsze dobrze wiedzieć, że Wąż rządzi.

W niedzielę widziała na żywo jarka Śmietanę - było czadowo. Zakupiłam też piękną książkę "Miasto błękitnych nut" - historia jazzu krakowskiego.

wtorek, 10 lutego 2009

Gorzej być nie może?

Wczoraj tzn. w dniu Czerwonej rytmicznej Ziemi los mnie nie dopieścił.
Zaraz idę na rozmowę z dyrektorką, ponieważ po raz kolejny wypełniłam źle wniosek o urlop. Co oznacza, że jestem chyba debilem, bo komu mylą się daty ?
Poza tym po raz kolejny moja "koleżanka" z pracy - za pięć dwunasta - chce mnie w robić w zastępstwo, z którego nie mogę się wyplątać - ona doskonale o tym wie!! Już raz tak zrobiła i musiałam przestawiać wszystkie moje plany. A żeby było śmiesznej ja jestem już przydzielona do trzeciej filii na czwartki i co - przepraszam - Czy ja ma się rozdwoić?

Wkurzona jestem - spać przez to wszystko nie mogę

Fala mądrości i Ziemia to nie jest mi czas sprzyjający !

piątek, 6 lutego 2009

zamawiając kawę

...niech pieści zmysły, z lekką nutką dekadencji, niech każdy łyk przynosi subtelny i pełny smak, który urzeka i zniewala...

ps. 10 kg mniej ! ;)