wtorek, 4 sierpnia 2009

KIN 13 - Czerwony Kosmiczny Wędrowiec


Wolność docenię tylko wtedy, kiedy poznam smak niewoli. W życiu zniewalają mnie własne iluzje, takie jak: strach przed nieznanym, egocentryzm, upór, duma, chęć imponowania bogactwem. Dzisiejsze wydarzenia pokażą mi, dokąd zmierza moja droga i jakie czekają mnie wyzwania. Dziś zrobię decydujący krok naprzód i nie zrażą mnie żadne trudności. Sprzeczności i niepowodzenia życiowe doprowadzą mnie do skarbnicy mądrości. Dopiero tam dowiem się, co znaczy wewnętrzna WOLNOŚĆ.

Na ostatni dzień cyklu według Kalendarza Majów proponuję wiersz Haliny Poświatowskiej z tomiku " Dzień dzisiejszy" dedykowanemu profesorowi Julianowi Aleksandrowiczowi:

***

o tobie w sennym zamyśleniu
przychodzisz
i jesteś cieniem
posianym ma złotej skórze dnia
więc oparta o ścianę twoich ust
odpoczywam w cieniu

uśmiechem
woła twoje dłonie
stado czerwcowych motyli
gęstych w słońcu
trzepotem
opadających na trawę mojego ciała

pod pniem sosny
na leniwym zboczu ziemi
leżymy z piętami w słońcu
jęk mewy gaśnie
nad szepczącym modlitwy morzem

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Piotr zamówił nowy profesjonalny aparat fotograficzny i będzie artystycznie goło i wesoło, jak na tym zdjęciu:)