Zdając się na intuicyjną mądrość, prześwietlam dziś kwestie strachu we wszystkich sferach życia. Dziś zaufam wewnętrznemu głosowi i zdobędę się na odwagę, by spojrzeć cieniowi w oczy. Tylko tak uwolnię się od zaślepienia. Dziś przechodzę do czynnych działań. Zaczynam od wzmocnienia stanu nerwów.
Czuję się źle, choć najgorzej było wczoraj. MagDarius mnie trzyma przy życiu... Cały czas w wolnym czasie wystawiam zbędne rzeczy na allegro. Chyba padnę jak się zaczną kończyć, ale cóż. Najważniejsza jest dla mnie podróż. Niecierpliwe czekam do września...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz