:)
obrazy zawsze przyciągały mój wzrok i zawsze jestem ciekawa kto i kiedy namalował obrazek, który mi wpadł w oku, a jest na przedmiocie codziennego użytku...
Chociaż z tym tematem wiąże się dla mnie inna ciekawa historia, a mianowicie The Boston Tea Party - co w wolnym tłumaczeniu jest nazwą protestu mieszkańców Bostonu przeciwko polityce fiskalnej metropolii...
wtorek, 12 sierpnia 2008
sobota, 9 sierpnia 2008
czwartek, 7 sierpnia 2008
najdroższe dzieciaki Świata
link do okładki
mnie zaciekawił równie jak tam sprzed lat
http://www.people.com/people/gallery/0,,1183475_1135871,00.html
dobranoc
mnie zaciekawił równie jak tam sprzed lat
http://www.people.com/people/gallery/0,,1183475_1135871,00.html
dobranoc
aleja jacka majchrowskiego?
Jestem czują mieszkanką pewnego pięknego miasta. Codziennie po kilka razy przejeżdżam - na rowerku - wzdłuż Wisły (Ponieważ się inaczej do centrum dostać nie można, bo remontują wciąż tą samą strefę -najważniejszą). Rozglądam się, obserwuje ludzi, uśmiecham się, czasami się boję ale nic to!
dziś widziałam uroczy obrazek: pewnego śpiącego pana ok. godziny 11 a przy nim kosiarkę, bo miał zapłacone za koszenie ;P
ale miało być nie o tym...
popołudniową porą wprost spadłabym z bulwaru! tuż przed mostem (tym najnowszym) ktoś robił zdjęcie... Zainteresowało mnie to, bo sprzęt nie byle jaki i pan starszy, a drugi mi pozuje... Ale fotograf nie kompana uwieczniał, ale to co ów kompan miał w rękach... tabliczkę (obowiązującą w naszym mieście) a napisem ALEJA JACKA MAJCHROWSKIEGO.
Nie wiedziałam za co mam się trzymać - dobrze że ścisnęłam kierownicę i pomknęłam dalej
Nie chodzi o to czy lubię tego pana, czy nie, czy jest lewy czy prawy, czy ma wykształcenie czy nie - ale o to, że na taką pamięć trzeba zasłużyć. Pan Majchrowski jak na razie żyje, ma się dobrze, sprawuje urząd i życzę mu jak najlepiej, ale to nie Jan Paweł II!
I nie podoba mi się, że takie pomysły chodzą komuś po głowie. Nie dość, że muszę wysłuchiwać, że młodym ludziom najtrudniej zdobyć mieszkanie w mieście i ci starsi są regularnie wyrzucani z mieszkań wykupionych przez tzw. zagranicznych inwestorów. To jeszcze mamy patrzeć na takie napisy!
Mi się to nie podoba
Nie zgadzam się z takimi pomysłami
Mam nadzieję, że to kiepski żart...
ps. Tabliczka nie została przypięta... jak wracałam został ino słupek...
dziś widziałam uroczy obrazek: pewnego śpiącego pana ok. godziny 11 a przy nim kosiarkę, bo miał zapłacone za koszenie ;P
ale miało być nie o tym...
popołudniową porą wprost spadłabym z bulwaru! tuż przed mostem (tym najnowszym) ktoś robił zdjęcie... Zainteresowało mnie to, bo sprzęt nie byle jaki i pan starszy, a drugi mi pozuje... Ale fotograf nie kompana uwieczniał, ale to co ów kompan miał w rękach... tabliczkę (obowiązującą w naszym mieście) a napisem ALEJA JACKA MAJCHROWSKIEGO.
Nie wiedziałam za co mam się trzymać - dobrze że ścisnęłam kierownicę i pomknęłam dalej
Nie chodzi o to czy lubię tego pana, czy nie, czy jest lewy czy prawy, czy ma wykształcenie czy nie - ale o to, że na taką pamięć trzeba zasłużyć. Pan Majchrowski jak na razie żyje, ma się dobrze, sprawuje urząd i życzę mu jak najlepiej, ale to nie Jan Paweł II!
I nie podoba mi się, że takie pomysły chodzą komuś po głowie. Nie dość, że muszę wysłuchiwać, że młodym ludziom najtrudniej zdobyć mieszkanie w mieście i ci starsi są regularnie wyrzucani z mieszkań wykupionych przez tzw. zagranicznych inwestorów. To jeszcze mamy patrzeć na takie napisy!
Mi się to nie podoba
Nie zgadzam się z takimi pomysłami
Mam nadzieję, że to kiepski żart...
ps. Tabliczka nie została przypięta... jak wracałam został ino słupek...
środa, 6 sierpnia 2008
Ciekawa Strona
do przeglądania najlepiej z włączonymi głośnikami
...
kto nie lubi takich przysmaków?
:P
...
kto nie lubi takich przysmaków?
:P
Subskrybuj:
Posty (Atom)