no cóż... kiedyś musiała przyjść ;/
Dziś staję się otwarty dla wyższych wymiarów i przekraczam granice świata karmy. Dziś zadbam o estetykę, piękno i harmonię w domu, pracy, otoczeniu. Każde rozdrażnienie, zwątpienie i żal będą dla mnie wskazówką, że jest jeszcze coś, czego muszę się nauczyć w najbliższym czasie.
czy muszę dodawać, że jest moim wyzwaniem?
piątek, 10 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz