Zobaczymy!
Wczoraj zmasowana impreza w pracy. Potrójne imieniny moich koleżanek. Moja dieta może iść w diabły. Takie były pyszności.
Wieczorkiem seans u Beci ("Poradnik pozytywnego myślenia"). Widziałam już drugi raz, ale warto. Potem "Dobry rok" - dobre kino. Troszkę tendencyjne, ale dobre
Dziś ostatni dzień miesiąca i trzeba zostać po robocie i sprawozdania wysłać
Jak wyjdę z pracy to pewnie śpiąca będę jak dotąd...
Mucha ma się pojawiać. Zobaczymy
piątek, 28 czerwca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz